Wow - ale u mnie takich widokow jeszcze nie ma. Chociaż nie powinnam nazekać bo ostanie słoneczne dni mocno pogoniły Matke Naturę i wzięła się u nas też do roboty.... A psiul jest wredny terrier - właśnie mnie poobgryzał bo próbowałam go wyczesać z liści i gałązek które poprzynosił z lasu. Na razie zamierzam sie na niego obrazić.
04.10.2018 DT Jeśli miałabym częściej takie poranki w planie to muszę sobie inny trening rozpisać. 3 x wielostawy i do roboty. Bez pitolenia:) /SFD/2018/10/4/0da3f60c1f994212aff66e4238ee624b.jpg Z sensem zaczynasz mówić%-)
"wiec i u mnie będzie cięcie" - nie zobaczę, nie uwierzę:) Aż mnie kusi,zeby sie zapytać jakie są u Ciebie objawy ze głowa pada? U mnie jak odechciewa mi sie rano malowac i ide do roboty we wczorajszych ciuchach. Plus jak wyciągam buty na płaskim:)
Aż mnie kusi,zeby sie zapytać jakie są u Ciebie objawy ze głowa pada? U mnie jak odechciewa mi sie rano malowac i ide do roboty we wczorajszych ciuchach. Plus jak wyciągam buty na płaskim:) Nie łam się. Ja mam tak codziennie {{:-(
[...] u mnie będzie cięcie" - nie zobaczę, nie uwierzę:) Aż mnie kusi,zeby sie zapytać jakie są u Ciebie objawy ze głowa pada? U mnie jak odechciewa mi sie rano malowac i ide do roboty we wczorajszych ciuchach. Plus jak wyciągam buty na płaskim:) U mnie objawia się problemami ze snem, zmęczeniem i zniechęceniem ogólnym... czyli w sumie podobnie, [...]
[...] spokojnie (orbitek) i siłowo (bieżnia pod górę). Ta bieżnia najmniej wyszła jak powinna. I porozciągane solidnie. W domu niestety reszta faworków i genialny rosół z kaczki "po chińsku". A teraz trzeba się do roboty zacząć przygotowywać... /SFD/2019/1/1/18d538954e52474986212930a878fb56.jpg Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-01-01 17:22:34
[...] 50, 3 rundy schodów, 30 minut orbitka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, ze będę potrzebować kostium kąpielowy na majówkę. Także od 1 kwietnia trzeba ruszyć z jakimś planem dostosowawczym dla brzucha... Generalnie to dobra wiadomość, a jednak zła bo trzeba wziąć sie do roboty:( /SFD/2019/3/27/c0e424f00177458482ec3ca88ca4e966.jpg
[...] z Bziu. Tyłek w roli głównej:) Same hiciory:) HT z gumą, RDL, ginekologi z gumą i "samolot" - unoszenie zgiętych nóg leżąc na brzuchu na platformie. Plus męczarnie przysiadowe. Nie pamiętam kiedy się tyle doopy naspinałam... A teraz jak już mam pełną aktualizację na forum to zwiewam do roboty. /SFD/2019/9/25/0f3ce4e051e548769dbaca81d9a3ce65.jpg
[...] próba poprawienia zwisu (nie poprawiłam), próba spalenia 35kcal na czas na wioślarzu (full blondynka w starciu z nową maszyną), fikanie i mostkowanie (tu mam jeszcze dużo do roboty - nogi, prostować nogi!). https://www.youtube.com/watch?v=u3lML8g70Jo&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=ceoynyfVYQo&feature=youtu.be [...]
[...] leżały dla skali:) Najmniejszy kawałek jaki dał sie ukroić jako kawałek. Przepis bedzie to się dowiemy:) Serniczek gotowany (pewnie pieczony w kąpieli wodnej), na dole był herbatniczek, i gorzka czeko na górze. Środek nie był bardzo słodki, ale zadziwiająco kremowy - znaczy sie tłusto było:) Dobra - idę do roboty, juz zapomniałam,ze jadłam.
[...] normalnym wiośle - czy na wyciągu jednorącz, czy z hantelką w oparciu - puszczam za bardzo wszytsko i wiosłuję ręką. Nie umiem tych cholernych pleców siłą woli zmusić do roboty:) Tylko przy narciarzu - ale jak mam drążek, czasami przy ściąganiu w dół z wyciągu (jak nie za duży ciężar) i tam gdzie mam oparcie na klatkę piersiową. Teraz na [...]
[...] żale. Wczoraj był armagedon - myślałam, ze się połozę i będę ryczeć. Ale się zmobilizowałam i poszłam. Chciałam pofikać zamiast robić siłowy, ale kolega mnie zgarnął do roboty. W końcu fakt, ze przyjechał specjalnie dla tego trenia, a ja marudzę. Ledwo na nogach stałam. Zacięłam sie i zaczęłam robić. Wrednie było - aż mi się wymiotować [...]
[...] drzew i gałęzi leży na ścieżkach, nie ma jak przejść. Podczas biegu oczywiście testowałam kolejne jedzenie ;-) Sprawdzam różne opcje polecane na grupach biegowych. Własnej roboty żel był ostatnio a dziś... kakaowe mleko w tubce %-) Obrzydliwie słodkie, stanowczo za dużo cukru dla mnie, aż miałam wrażenie że mi buzie skleiło %-) Mimo to żadnych [...]
[...] naprawilam w samochie sprzeglo juz sie cieszylam ze wszystko OK a tu prosze cos z oska albo z drazkiem jeszcze nie wiedza.... a nie mam teraz kasy, ale musze zrobic bo do roboty musze dojezdzac hektar.... I pewnie bym mogla jeszcze tak godzinami ale Maruda nie jestem... wiec zagryze zabki i ide krew z podlog wyczyscic Milych snow pluszowce